Jestem dzieckiem Pinteresta.
Kocham ładne rzeczy i od zawsze miałam przemożną potrzebę, która wypływała z nieco głębszych otchłani mego jestestwa niż materializm, otaczania się pięknem. Ramki, rameczki, zdjęcia, świeczki, dużo białych dodatków, miętowo-różowe narzutki, a raz nawet gnana pożądaniem wlazłam do sklepowego wózka, bo nie sięgałam po pastelowo-turkusowy garnek z geometryczną rączką na pokrywce, który musiał być mój. Potem oczywiście dokupiłam w innym sklepie małą patelenkę w tym samym kolorze, a że wielbię ten odcień w kontraście z różem, dokupiłam różowy silikonowy pędzelek i trzepaczkę w tym samym odcieniu.
Po dzisiejszej przygodzie z autobusem (musiałam drobnym zakupem rozmienić w sklepie pieniądze na autobus, a pani przede mną postanowiła chyba wykupić połowę sklepowego asortymentu, w trakcie zapomniała, że chce jeszcze ziemniaki, poprosiła o ciasteczka i oddawała 15 butelek z kaucją, żartując sobie z ekspedientką, która za nic miała ciągnącą się za nami kolejkę do jedynej otwartej kasy, a w międzyczasie uciekał mi autobus, więc wsiadłam w ten jadący w przeciwną stronę. Logiczne prawda?) musiałam na pocieszenie kupić sobie pastelowy kubeczek i neonowy termos. W końcu jesień idzie, no nie? Herbata, kakałko, sweterki, kominek…
Wracając do indooru.
Poszukuję mieszkania.
Pokoju.
Pokoiku.
Niedrogo. Niebrzydko.
Niewykonalne.
Po obejrzeniu setek ogłoszeń i po teoretycznym umówieniu się na oględziny chce mi się wymiotować. Tyle zmarnowanego potencjału! Ostatnio coraz dobitniej odkrywam w sobie pasję do aranżacji wnętrz. Dajcie mi pieniądze, a zrobię Wam podwyższony standard lux. Serio. I zdjęcia Wam ładne zrobię. I napiszę ogłoszenie bez błenduf. I w sumie co ja się będę produkować.
______________________________________________________________________________
#10 Porad: Jak nie wynajmować mieszkania
{PORADNIK ZA KTÓRY PRAWDOPODOBNIE KIEDYŚ MI PODZIĘKUJESZ}
1. NIGDY NIE ZAMIESZCZAJ ZDJĘĆ
Po co komu wiedzieć jak wygląda twoje mieszkanie. Przyjdzie to sobie zobaczy. A co. Studentom wynajmujesz, młode nogi majo to sobie pochodzo. Poza tym aparatu nie masz, co tam się będziesz wysilał i pożyczał. Tanio? No i git. A że Gierek by sobie nawet nóg nie umył w tej wannie… W sumie to nawet kot Gierka… A praktycznie to wymioty kota Gierka nie zechciałyby łaskawie spłynąć po tych ścianach niespecjalnie ma cię obchodzić. Pieniądz się musi zgadzać.
2. NIE PISZ POPRAWNĄ POLSZCZYZNĄ
Teraz takie czasy, że wszyscy internaszynal inglisz, więc twoje polish nie musi być wielce correct. Najważniejszy jest przekaz, formą nie zawracaj sobie głowy.
Pokuj tani, dwei osby na spokojnie będą zadowolone mieszkanie centrum w lokalizacji dobrej lokalizacyjny węzeł, spoko.
I git.
3. NIGDY NIE POKAZUJ WSZYSTKICH KOSZTÓW OD RAZU
Napisałeś, że 700, ale w treści ogłoszenia jest, że do tego jest czynsz + 400, ale ale to nie wszystko, bo za gaz, prąd, wodę, elektryczność kolejne 400 (bardzo dobrze! zawyżaj nierealnie kwoty gdzie się da. Pieniądz się musi zgadzać), a internet jeszcze oddzielnie? DOBRZE! Właśnie zdobyłeś odznakę Najszprytniejszego Ogłoszeniowca, bo im mniejsza kwota na początku tym więcej wejść w ofertę. Nie daj sobie wmówić, że ludzie lubią odwrotnie. Że z dużej kwoty w małą.
4. BĄDŹ NIEZDECYDOWANY
Sam do końca nie wiesz ile wziąć od klienta. Nie wiesz na którą się umówić. Nie wiesz czy chcesz dać mieszkanie na rok czy tylko na pół. Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz.
5. POMALUJ ŚCIANY NA WSZYSTKIE KOLORY TĘCZY
Przecież w końcu któryś odcień musi wpaść w oko potencjalnemu lokatorowi. A im więcej pomarańczy, beżów, żółcieni i różów tym lepiej. I nigdy przenigdy nie zostawiaj ścian białych! Biały podobno wychodzi z mody.
6. REMEDIUM NA WSZYSTKO – MEBLOŚCIANKA
Pokój duży, nikt za tyle nie wynajmie, ale można zrobić dwa to upchnie się więcej ludzi?
Meblościanka.
Ergonomia przestrzeni, ekonomia portfela – w końcu nie musisz kupować tyle szafek, które i tak nie zmieściłyby się w tym pokoju?
Meblościanka.
W końcu z niczym innym stary telewizor marki Rubin nie prezentuje się tak pięknie jak z…
Meblościanką?
7. IKEA? PFF ROZWIĄZANIE DLA LUDZI BEZ WYOBRAŹNI
Nigdy nie inwestuj w remonty. Zamiast tanich, ale efektownych mebli, dekoratorskich bibelotów po 5 złotych, ramek z hipsterskimi napisami dawaj drogie opłaty.
.
8. PERTRAKTUJĄC ZE STUDENTAMI KAŻ IM PŁACIĆ ZA 12 MIESIĘCY
Rok akademicki jaki jest, każdy widzi. Ale niech te gałgany hultaje przebiegłe za wakacje też zapłacą. A co. Może wtedy zostaną na 2 lata, bo będzie im szkoda tych pieniążków. Pieniążków.
.
9. NIE KUPUJ GŁUPOT
Typu pralka, mikrofalówka, zmywarka, router. To są tylko studenci.
.
10. NIGDY NIE PROJEKTUJ SWOJEGO MIESZKANIA TAK, ŻE SAM CHCIAŁBYŚ W NIM MIESZKAĆ
Bo gdybyś chciał, to byś przecież w nim mieszkał.